Przejdź do głównej zawartości

Translator

Żelazna Wyspa

 

Znacie Pana Zenka?

Na pewno niewielu ma tę przyjemność…

Przechodząc obok niego zapewne nikt z Was nie dopatrzyłby się w korpulentnym jegomościu nie tylko pisarza, ale także obieżyświata i zarazem bohatera wielu przygód. Tymczasem ten człowiek z niejednego pieca chleb jadł i przemierzył wiele kilometrów dróg i niepoliczalne bezdroża. Pozostały wspomnienia, często nie tyle „dziwne i straszne”, lecz raczej charakterystyczne dla miejsc i ludzi, których przychodziło mu poznać lub choćby tylko minąć w życiu.

Pan Zenek miał też marzenia. Dziwne, jak na człowieka, który musiał borykać się z prozą życia, a nie jeden raz po prostu walczyć o przetrwanie. Bo czyż nie jest dziwnym pomysł o napisaniu książki, której bohaterowie dotarli jeszcze dalej, niż on sam - i borykali się z problemami oraz przygodami, jakie przeciętni ludzie mogą przeżywać co najwyżej w roli widzów filmów sensacyjnych lub czytelników książek przygodowych?

Kim trzeba być „w realu”, aby wykreować postać samotnego twardziela, który jednak ma serce po właściwej stronie klaty? Kim trzeba być w realnym życiu, aby jego bohater posiadł wiedzę i umiejętności dostępne niewielu śmiertelnikom?

Czasem nie wystarczy jeden człowiek. Filmy i książki, choć w powszechnej świadomości podpisywane są przez jednego twórcę, pisarza czy też reżysera, tak naprawdę mają wielu twórców. Dzisiaj chyba tylko poeci są absolutnie samotni. Może także amatorzy malarstwa albo rzeźby. Ale szerszej publiczności ich pracę prezentują zwykle większe zespoły ludzkie.

Pan Zenon ma sąsiada. Spotkali się na szczecińskiej „dzielni”. Niebuszewo – Bolinko jest od lat ich domem, choć obaj nie zawsze tu siedzieli. Spotkanie zaowocowało nie tylko pogwarkami „przy kawie”. Bo gdy spotka się dwóch „prawdziwych mężczyzn”, to musi wydarzyć się coś więcej... Im przydarzyła się książka: rozrywkowa powieść sensacyjno–przygodowa. Opowieść o pochodzącym ze Szczecina byłym żołnierzu Legii Cudzoziemskiej, zawodowym zabójcy. Ile jest w niej prawdy o Panu Zenku i Panu Wojtku?

Nota od wydawcy informuje, że wydarzenia opisane w powieści rozgrywają się nie tylko w Szczecinie i jego okolicach, ale także w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i Meksyku oraz na tajemniczej wyspie położonej na bezkresnych wodach oceanu. Bohater książki uwikłany jest w niebezpieczne intrygi ludzi powiązanych z organizacjami szpiegowskimi i przestępczymi. Zenon Kowal jest nie tylko znawcą broni i pól minowych, ale przede wszystkim świetnym strzelcem wyborowym potrafiącym skutecznie „upolować” tych, których „namierzył” na zlecenie lub z własnej woli. Jest człowiekiem „zdolnym do wszystkiego” – także do miłości.

Jeden z czytelników podsumował:

...z rozmachem i trzymające w napięciu, barwnie opisane przygody wciągają czytelnika.

Zapraszam więc do zapoznania się z tym wspólnym dziełem.

Wojciech Banaszak